Spis treści
Pentax KF to cyfrowa lustrzanka przeznaczona dla tych fotografujących, którzy dopiero zaczynają przygodę z tym rodzajem aparatu fotograficznego. Mimo że jest to sprzęt dla początkujących, śmiało mogą z niego korzystać także bardziej zaawansowani fotografujący. Jak ten aparat sprawdzał się w praktyce? Tego dowiesz się z mojego testu.
Jesienią 2022 r. Pentax pokazał nową lustrzankę cyfrową. Jeszcze kilka, czy kilkanaście lat temu taka informacja nie byłaby niczym dziwnym. Wówczas tacy producenci jak np. Canon, Nikon, Olympus, czy właśnie Pentax miały w swoich ofertach nie tylko aparaty dla użytkowników zaawansowanych, czy profesjonalistów, ale też dla fotografujących, którzy wcześniej korzystali z aparatów kompaktowych. Teraz ten segment został zaorany przez smartfony, których możliwości fotograficzne są coraz lepsze. Poza tym, jak powiedział Chase Jarvis najlepszy aparat to ten, który masz przy sobie. Mimo tego Pentax postanowił pójść pod prąd i zaprezentował nowy aparat z segmentu entry level. Niedawno miałem okazję przetestowania tego aparatu. Jak się nim fotografowało? Dowiedz się!
Pentax KF—unboxing i pierwsze wrażenia
Z dużej paczki wyjąłem dwa pudełka. Pierwsze z nich zawierało korpus aparatu, pasek na szyję i ładowarkę. Z drugiego pudełka wyjąłem obiektyw. I to nie kitowy 18-55 mm f 3.5-f 5.6 AL WR, ale HD DA 16-50 mm o stałym świetle 2.8.
Ładowarka, co ciekawe, wyposażona była w port USB-C. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to rozwiązanie. Dzięki niemu podczas wyjazdu nie musiałem brać dodatkowego przewodu. Wystarczyło zapakować do torby ze ładowarkę do telefonu, która ma taką samą końcówkę.
Po wypakowaniu aparatu i obiektywu trzeba było tylko naładować akumulator, włożyć kartę pamięci i już można było fotografować.
Korpus aparatu jest niewielki. Jednak dzięki bardzo dobrze wyprofilowanemu uchwytowi trzyma się go bardzo pewnie. Włącznik, spust migawki, obie rolki, czy przycisk do korekty ekspozycji są umieszczone w zasięgu palca.
Znajdujący się na tylnej ściance trzycalowy ekran jest zamocowany na zawiasie. Dzięki temu można nie tylko kadrować, patrząc na ekran z góry (Pentax KF ma funkcję Live View), lub z perspektywy żaby, czyli po postawieniu aparatu na ziemi. Dodatkowo nieużywany ekran można obrócić, chroniąc go przed uszkodzeniem i zabrudzeniami.
Pentax KF – fotografowanie
W lustrzankach z segmentu entry level zazwyczaj jest tylko jedna rolka służąca do ustawiania przysłony lub czasu naświetlania. Pentax KF jest tutaj wyjątkiem potwierdzającym tę regułę. Na uchwycie umieszczone są dwie rolki. Jedną obsługuje się kciukiem, a drugą palcem wskazującym. To bardzo wygodne rozwiązanie, kiedy robi się zdjęcia w trybie manualnym. Nie trzeba nic kombinować z przyciskiem, który trzeba nacisnąć, żeby po ustawieniu czasu naświetlania zmienić wartość przysłony.
Pod kciukiem znajduje się też przełącznik krzyżakowy, który umieszczony jest na tylnej ściance. Przy jego pomocy można m.in. zmienić czułość matrycy, czy ustawić balans bieli. Skoro mowa o czułości. W Pentaxie KF dostępne są wartości od 100 ISO aż do 102 400 ISO. Tym, co nieco mnie zdziwiło, było to, że ISO mogłem ustawiać, tylko wprowadzając wartości np. 100 – 200 – 400, czy 800, a nie było możliwości ustawiania wartości pośrednich, takich jak np. 125, 160, 250, czy 320 ISO.
Nad nim umieszczony jest przycisk do przeglądania zdjęć, a pod nim przyciski Info i Menu.
Z kolei nad zawiasem ekranu po lewej stronie obudowy umiejscowiony jest dwufunkcyjny przycisk: do włączania Live View i usuwania zdjęć.
Pentax KF od innych amatorskich lustrzanek różni się od innych lustrzanek przeznaczonych dla amatorów tym, że zastosowany jest w nim pryzmat pentagonalny (pięciokątny pryzmat, który kieruje promienie świetlne odbite od lustra do wizjera. Dzięki zastosowaniu pryzmatu pentagonalnego fotografujący widzi w wizjerze aparatu obraz, który nie jest obrócony do góry nogami). W tańszych aparatach montowane były zespoły luster, które pełniły tę samą rolę, a były tańsze (a przy okazji także lżejsze).
Trzeba też wspomnieć o tym, że w aparacie zastosowany został hybrydowy autofokus (tj. wykorzystujący zarówno detekcję fazy, jak i detekcję kontrastu). Dlaczego warto zwrócić na to uwagę? Pokażę to na swoim przykładzie.
Przez kilkanaście lat fotografowałem Olympusem E-30. Była to pierwsza lustrzanka z jakiej korzystałem, wyposażona w Live Wiev. O ile podczas ostrzenia z wykorzystaniem detekcji fazy (kadrowanie z wykorzystaniem wizjera optycznego) autofokus błyskawicznie ustawiał ostrość, o tyle, po włączeniu Live View (wówczas wykorzystywana jest detekcja kontrastu), autofokus potrafił dłuższą chwilę poruszać soczewkami obiektywu, zanim ostrość została ustawiona.
Rozwiązanie zastosowane w Pentaxie KF powoduje, że – niezależnie, czy korzystamy z wizjera optycznego, czy z ekranu, autofokus będzie działał tak samo sprawnie i szybko ustawi ostrość.
Świeradów-Zdrój
Pentax KF towarzyszył mi podczas kilkudniowego wyjazdu do Świeradowa-Zdroju. Podczas zdobywania Stogu Izerskiego przekonałem się, jak ciążyć może lustrzanka cyfrowa z podpiętym do niej porządnym jasnym zoomem. Na co dzień w swojej torbie fotograficznej noszę bezlusterkowca (Olympus E-P3). Nawet po podpięciu do niego obiektywu z systemu 4/3 (też jasnego), taki zestaw jest sporo lżejszy od duetu Pentax KF + Pentax HD DA 16-50 mm.
Jednak widoki, które mogłem fotografować podczas wchodzenia na szczyt i po wejściu na górę, były naprawdę warte taszczenia na ramieniu ciężkiej torby. Mgła unosząca się nad lasem, chmury nad dolinami, ośnieżony szlak prowadzący na szczyt, pokryte śniegiem drzewa, mijające się wagoniki kolejki gondolowej. Tak, te widoki były naprawdę warte wylewania siódmych potów podczas drogi pod górę. Zwłaszcza że w tym roku nie było mi dane zbyt często oglądać śniegu.
Muzeum Gazowni Warszawskiej
Podczas pobytu w Świeradowie-Zdroju (tym, którzy jeszcze tam nie byli, polecam odwiedzenie tego miasta. Warto wejść nie tylko na Stóg Izerski, a po zdobyciu szczytu odpocząć w schronisku, ale też na wieżę widokową Sky Walk) fotografowałem z najniższą czułością matrycy (100 ISO). Chciałem jednak sprawdzić jakość zdjęć z wyższym ISO i przekonać się, jak Pentax KF sprawdza się przy kadrowaniu ujęć nie tylko z wykorzystaniem wizjera optycznego, ale też Live View. W tym celu wybrałem się do Muzeum Gazowni Warszawskiej.
W budynkach z przełomu XIX i XX wieku można dowiedzieć się, jak produkowany był gaz służący do oświetlania ulic, ogrzewania wody i nie tylko. Sala, w której zgromadzone są dawne maszyny, jest ciemna, a same maszyny są czarne. Do tego trzeba dodać, że dzień, w którym odwiedziłem muzeum, był pochmurny.
Muzeum to jednak nie tylko wielkie maszyny, ale też ciekawe detale. Pentax KF sprawdził się przy ich fotografowaniu bardzo dobrze.
Pentax HD DA 16-50 mm f/2.8 ED PLM AW
W duecie body i obiektyw moim zdaniem ważniejsze jest szkło, które będzie podłączone do korpusu aparatu. Co z tego, że lustrzanka, czy bezlusterkowiec będą wyposażone w wysokiej jakości matrycę, skoro kitowy obiektyw podpięty do aparatu nie będzie w stanie rzutować na matrycę obrazu o odpowiedniej jakości.
Dlatego bardzo ucieszyła mnie informacja, że wraz z testowym aparatem dostanę obiektyw Pentax HD DA 16-50 mm f/2.8 ED PLM AW. To uniwersalny zoom przeznaczony do lustrzanek z matrycami APS-C.
W nazwie obiektywu jest umieszczona ★. Ten symbol oznacza, że mamy do czynienia z obiektywem zaprojektowanym w celu zapewnienia najwyższej jakości obrazu i szybkiej, precyzyjnej pracy z system autofokus.
Ten obiektyw nie należy do najlżejszych (waży 712 g). Nie jest też najtańszy (kosztuje niemal 6,8 tys. zł), ale naprawdę warto w niego zainwestować. Według mnie wart jest każdej złotówki, jaką trzeba za niego zapłacić. Warto jeszcze dodać, że to szkło ma pyłoszczelną i odporną na niekorzystne warunki atmosferyczne konstrukcję. Tym lepszy więc tworzy duet z korpusem Pentax KF.
Pentax KF – obiektywy
Gama szkieł, które można podłączyć do lustrzanek z bagnetem K jest duża. Nie będę wymieniał wszystkich dostępnych obiektywów – zajęłoby to za dużo miejsca. Ograniczę się do subiektywnego wyboru obiektywów, które mogłyby znaleźć się w mojej torbie, gdybym posiadał Pentaxa KF. Podzieliłem je na dwie grupy: stało- i zmiennoogniskowe.
Obiektywy stałoogniskowe
W torbie ze sprzętem, oprócz obiektywów zmiennoogniskowych powinny także znaleźć się stałki. Z oferty Pentaxa wybrałbym dla siebie:
- szerokokątnego Pentaxa D HD FA o ogniskowej 21 mm (odpowiednik 25 mm dla pełnej klatki) i jasności f/2.4. Lubię perspektywę, jaką daje fotografowanie szerokokątnymi obiektywami. Przez wiele lat korzystałem z takich obiektywów podczas robienia zdjęć mieszkań dla agencji nieruchomości,
- krótkie tele: nowość w ofercie producenta, czyli Pentax HD PENTAX-FA. Ogniskowa tego obiektywu to 50 mm (odpowiednik 76,5 mm dla pełnej klatki), a jasność f/1.4. Dla matrycy APS-C obiektyw 50 mm jest np. całkiem ciekawym obiektywem portretowym.
Zoomy
W tej kategorii wybrałbym tylko jedno szkło. Pentaxa DA★ DA ED (IF) SDM o ogniskowej 50-135 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki 70-202,5 mm) i stałym świetle f/2.8. Dzięki temu dysponowałbym dwoma obiektywami o zakresie ogniskowych 16 – 135 mm, co zupełnie wystarczy do codziennego fotografowania.
Pentax KF – specyfikacja
Liczba efektywnych pikseli | ok. 24,24 mln pikseli |
Typ matrycy | CMOS, filtr kolorów podstawowych |
Rozmiar matrycy | 23,5 mm x 15,5 mm (APS-C) |
Procesor | PRIME MII |
Stabilizacja | Sensor-shift Shake Reduction |
Ekran LCD | ruchomy, 3 cale, proporcje 3:2 |
Autofokus | Hybrydowy |
Czułość ISO | od 100 do 102 400 |
Lampa błyskowa | Wbudowana, wysuwana lampa P-TTL liczba przewodnia: ok. 12 (ISO 100), kąt widzenia (dla obiektywu 28 mm, ekwiwalent 35 mm) |
Format zapisu danych | RAW (PEF/DNG), JPEG (Exif 2.3), DCF 2.0 |
Pamięć | Karty pamięci SD, SDHC i SDXC (Zgodne ze standardem USH-1) |
Złącza | USB 2.0 (micro B), gniazdo mikrofonowe, gniazdo słuchawkowe (3,5 mm), zewnętrzne zasilanie MSC/PTP |
Bagnet | Pentax KAF2 |
Waga | ok. 625 g (body) |
Wymiary | szerokość: 125,5 mm wysokość: 93 mm głębokość: 74 mm. |
Podsumowanie
Od kilku lat fotografuję głównie bezlusterkowcem lub – w zależności od sytuacji – zaawansowanym aparatem kompaktowym. W mojej torbie gości też od czasu do czasu aparat do zadań specjalnych, Ricoh WG-6 (wkrótce opublikuję jego test). Lustrzanką zdjęcia robiłem sporadycznie, a od mniej więcej półtora roku leży w szufladzie (korzystam tylko z obiektywów od niej). Z tych m.in. powodów bardzo byłem zainteresowany przetestowaniem Pentaxa KF. Co tu dużo mówić, ten aparat zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie i z żalem się z nim rozstawałem. Aparat w smartfonie to już za mało? Chcesz się wznieść na wyższy poziom fotografii? Gorąco polecam Pentaxa KF. Aparat jest prosty w obsłudze i świetnie sprawdza się w roli sprzętu do codziennego fotografowania.
Comments
Comments are closed.