Latem 2021 r. Mitsubishi zapowiedziało wycofanie z rynku europejskiego swojego kompaktowego SUV-a: ASX. Po kilku miesiącach polski importer producenta spod znaku trzech diamentów zapowiedział, że Mitsubishi ASX powróci na europejski rynek wiosną 2023 roku. Sprawdziłem, co wiadomo o nowej odsłonie tego modelu.
W 2007 r. Podczas salonu samochodowego we Franfurcie nad Menem, Mitsubishi pokazało model koncepcyjny Mitsubishi Concept-cX. Wiosną 2010 r., na targach motoryzacyjnych w Genewie, zaprezentowany został, bazujący na nim model seryjny.
Pierwsza generacja, czyli Jet Fighter
Elementem wspólnym dla modelu Concept-cX i auta seryjnego była duża atrapa chłodnicy typu Jet Fighter, która była nawiązaniem do samolotu myśliwskiego Mitsubishi F-2 (opracowanego Mitsubishi Heavy Industries i Lockheed Martin, będącego pochodną F-16 Fighting Falcon). Warto dodać, że ta atrapa chłodnicy była znakiem rozpoznawczym nie tylko modelu ASX, ale także Colta, Outlandera i Lancera. Mitsubishi ASX zbudowane było na płycie podłogowej Project Global.
Co ciekawe, Mitsubishi, we współpracy z koncernem PSA produkowało modele siostrzane względem ASX: Citroena C4 Aircross i Peugeota 4008. Od ASX różniły się one wyglądem nadwozia.
Pierwsza generacja ASX-a została poddana dwóm face liftingom. Podczas pierwszego, przeprowadzonego w 2012 r., zmiany były niewielkie (objęły przede wszystkim przedni i tylny zderzak). Drugi face lifting miał miejsce w roku 2016. Przemodelowano wówczas przód pojazdu, wprowadzono nowe wzory felg aluminiowych, poprawiono materiały wykończeniowe wewnątrz auta, zmieniono kierownicę i system multimedialny.
Druga generacja, czyli Dynamic Shield
Jesienią 2019 r. w polskich salonach zadebiutowało nowe ASX. Nowy model został zaprojektowany zgodnie z nowym językiem designu japońskiego producenta: Dynamic Shield i upodobniło się do większego modelu marki, Mitsubishi Outlander.
Zmiany miały miejsce nie tylko na zewnątrz auta. Do napędu nowego ASX służyła tylko jedna jednostka: wolnossący benzynowy silnik o pojemności dwóch litrów i mocy 150 KM. Moment obrotowy na przednią oś lub na 4 koła przenosiła pięciobiegowa przekładnia manualna lub skrzynia automatyczna CVT. Na początku 2020 r. miałem okazję testować ten samochód ze skrzynią CVT. Test, podczas którego przejechałem ponad tysiąc kilometrów wspominam bardzo miło.
Mitsubishi ASX 2022. Czego możemy się spodziewać?
Latem 2021 r. producent zapowiedział wycofanie modelu ze sprzedaży. Co było tego powodem? Trudno powiedzieć. Być może normy emisji CO2 w Europie.
Pod koniec stycznia 2022 r. Mitsubishi poinformowało o wprowadzeniu nowego ASX-a do Europy wiosną 2023 r. Na razie wiemy o nim niewiele. Producent ujawnił tylko tyle, że nowy model będzie oferował obszerną listę wyposażenia, obejmującą najnowsze rozwiązania techniczne oraz pełną gamę układów napędowych, w tym hybrydę ładowaną z zewnętrznego źródła (PHEV) i pełną hybrydę (HEV) i dodał, że auto będzie bazowało na platformie CMF-B, opracowanej przez Alians Renault-Nissan-Mitsubishi, a jego produkcja odbywać się będzie w zakładach Renault w Valladollid w Hiszpanii.
Można trochę pogdybać. Jeżeli samochód powstanie na wspólnej platformie, która została opracowana przez Alians Renault-Nissan-Mitsubishi, to może nowy ASX będzie wykorzystywał napęd hybrydowy stosowany np. w Renault Clio E-Tech?
Zagadką pozostaje też wygląd samochodu. Na razie pokazany został, niewiele odsłaniający, render. Każe się on domyślać, że nowy SUV będzie charakteryzował się bardziej zaokrąglonymi liniami nadwozia niż poprzednik.
W każdym razie, im bliżej będzie premiery, tym więcej będzie wiadomo o nowym ASX.
Comments
Comments are closed.