32 lata historii, 5 generacji, napęd hybrydowy o mocy 140 KM. Te parametry opisują francuskiego konkurenta Skody Fabii czy Toyoty Yaris – Renault Clio. Niedawno miałem okazję testować Renault Clio E-Tech, samochód z napędem hybrydowym. Co warto wiedzieć o tym aucie? Jak się nim jeździ? Tego wszystkiego dowiesz się z mojego testu!

Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia w Polsce zaczęły pojawiać się pierwsze salony dealerskie zagranicznych marek, a w telewizji mogliśmy oglądać promujące je spoty. Jednym z nich był filmik promujący auto, które w gamie modelowej Renault zastąpiło popularne Renault 5. O jakim samochodzie mowa? O Renault Clio, które promowane było hasłem Renault Clio, prosto z raju. Chcesz przypomnieć sobie tę reklamę? Proszę bardzo.

https://www.youtube.com/watch?v=mmnpfOmPxCE

Dziękuję francuskie.pl za zgodę na wykorzystanie tego filmu.

W roku 2019 francuski producent pokazał piątą generację swojego miejskiego modelu. Na początku 2020 r. gama jednostek napędowych wzbogaciła się o hybrydę typu HEV: E-Tech Hybrid. I to właśnie samochód z takim napędem niedawno testowałem.

Renault Clio E-Tech – jaki jest z zewnątrz?

Opisując design Renault Clio, importer używa sformułowania kompaktowy samochód pełen wdzięku. Z pierwszą częścią tego sformułowania (kompaktowy samochód) nie do końca mogę się zgodzić. Za to pod drugą podpisuję się obiema rękami.

Renault Clio piątej generacji jest samochodem, który naprawdę może się podobać. Dynamiczny profil, zmysłowe linie nadwozia, wyprofilowane linie boczne oraz nowa linia świateł z oświetleniem Full LED. Już od pierwszego spojrzenia, Clio uwiedzie Cię swoim stylem. Tak polski importer marki tak opisuje to auto. Nic dodać, nic ująć.

Renault Clio E-Tech - z przodu

Gdyby ktoś położył przede mną zdjęcia dwa zdjęcia Renault Clio: E-Tech modelu z napędem spalinowym i powiedział żebym wskazał różnice w wyglądzie obu samochodów, to nie byłbym w stanie tego zrobić. Oba samochody wyglądają tak samo. Ich przednie reflektory (podobnie jak w pozostałych modelach Renault) mają kształt litery C (C-Shape), klamki tylnych drzwi znajdują się w słupkach C, a kamera cofania znajduje się w środku logo producenta na klapie bagażnika (to także jest typowe dla innych modeli Renault).

Jedynym elementem informującym, że przed Tobą stoi auto z napędem hybrydowym są napisy E-Tech znajdujące się na tylnych drzwiach i na klapie bagażnika.

Renault Clio E-Tech - z tyłu

Renault Clio E-Tech – rozmiary

Pod względem rozmiarów Renault Clio E-Tech to typowe auto należące do segmentu B. Jego:

  • długość to 4 050 mm,
  • szerokość to 1 798 mm (1 988 mm – z uwzględnieniem lusterek bocznych)
  • wysokość ro 1 440 mm
  • a rozstaw osi – 2 583 mm.

Co ciekawe, rozstaw osi piątej generacji Clio jest minimalnie większy (o 3 mm) niż w Renault Megane I i aż o 39 mm od drugiej generacji Renault 19 (produkowanej w latach 1991 – 1996).

Renault Clio E-Tech - rozmiary

Pojemność bagażnika w Renault Clio E-Tech wynosi 300 litrów (w autach z silnikami benzynowymi bagażnik mieści 391 litrów), a jego klapa podnosi się na wysokość 1 979 mm.

Renault Clio E-Tech - bagażnik

Renault Clio E-Tech – kolory

Renault Clio E-Tech dostępny jest w ośmiu kolorach.

Kolorem standardowym, nie wymagającym dopłaty jest Biel Alpejska. Dopłaty 2 tys. zł wymagają trzy lakiery metalizowane: Szary Titanium, Czarny Etoile (co można przetłumaczyć jako gwiezdną czerń) i Szary Platynowy. Za kolejne trzy lakiery metalizowane: Niebieski Celadon (czyli seledynowy), Biały Quartz i Czerwony Flamme (co oznacza płomień) trzeba dopłacić 2,2 tys. zł, a za lakier metalizowany specjalny Niebieski Iron – 2,8 tys. zł.

Moje testowe auto było pomalowane lakierem Niebieski Celadon.

Jakie jest wnętrze Renault Clio E-Tech?

Czarna deska rozdzielcza i ciemna podsufitka. Taki zestaw kolorystyczny przywitał mnie po zajęciu miejsca za kierownicą Renault Clio E-Tech. Nie przepadam co prawda za ciemnymi wnętrzami samochodów (zwłaszcza tych miejskich). Jednak designerzy projektujący kokpit tego auta zastosowali kilka smaczków, które ożywiły wnętrze i sprawiły, że czułem się w nim dobrze. Na myśli mam jasny dekor znajdujący się na środku. Jasne elementy można było znaleźć też na konsoli centralnej i na boczkach drzwi. Wisienką na torcie była pomarańczowa listwa biegnąca przez całą szerokość deski rozdzielczej i otaczająca dźwignię zmiany biegów.

Renault Clio E-Tech - wnętrze

W hybrydowym Clio, już od podstawowej wersji wyposażenia (Zen), dostępne są wskaźniki z siedmiocalowym wyświetlaczem. Oprócz danych dotyczących prędkości jazdy, odległości od poprzedzającego pojazdu (wyrażanej w sekundach) można było na nim wyświetlać także np. informacje o zarządzaniu energią. Na ekranie wskaźników wyświetlały się także informacje z pokładowej nawigacji, ale też wskazówki z nawigacji Google Maps (a nie jest to często spotykane).

Ekran systemu multimedialnego Easy Link miał wielkość 9,3 cala i był ustawiony pionowo. Za pośrednictwem ekranu można było sterować ustawieniami samochodu. Wyświetlała się na nim też mapa nawigacji, obraz z kamery cofania i – co też rzadko spotykane jest w miejskich autach – obraz z systemu kamer 360 stopni.

Renault Clio E-Tech - wskaźniki

Pod ekranem umieszczone były fizyczne przyciski służące m.in. do blokowania drzwi, włączania świateł awaryjnych, zmiany trybu jazdy czy włączania trybu EV, czyli jazdy w trybie elektrycznym.

Na kierownicy znajdowały się przyciski do sterowania adaptacyjnym tempomatem (przez Renault określanym jako aktywny regulator prędkości ACC), ustawieniami ekranu wskaźników i do odbierania i kończenia połączenia telefonicznego. Multimediami sterowało się przy pomocy dżojstika umieszczonego za kierownicą.

Renault Clio E-Tech - Easy Link 9,3"

Ilość miejsca w środku

Rozstaw osi w Renault Clio wynosi 2 583 mm. To – według mnie – wynik całkiem niezły. Jeżeli chodzi o swoje miejsce pracy, to nie miałem powodów do narzekań. Zarówno kierownicę jak i fotel bez problemów ustawiłem w optymalnej dla siebie pozycji. Ilość miejsca nad głową? Zadowalająca. Według danych producenta odległość od siedziska fotela do sufitu wynosi 991 mm.

A jak z ilością miejsca z tyłu? Przeprowadziłem test tylnej kanapy i okazało się, że kiedy usiadłem po lewej części tylnej kanapy, to przy swoim wzroście (182 cm) nie miałem aż tyle miejsca, ile się spodziewałem: ani nad głową (odległość od siedziska kanapy do sufitu to 942 mm), ani na nogi (przestrzeń od kanapy do tylnej części oparcia przednich foteli wynosi 165 mm). Kolana opierałem o oparcie przedniego fotela, a i z miejscem nad głową za dobrze nie było. Kiedy chciałem wysiąść miałem też pewne problemy z wysunięciem stóp spod fotela.

Renault Clio E-Tech – co go napędza i jak jeździ?

Napęd E-Tech zastosowany w Clio składa się z:

  • silnika benzynowego o pojemności 1,6 litra, mocy 90 KM i z maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 144 Nm,
  • dwóch silników elektrycznych. Pierwszy z nich (trakcyjny) ma 50 KM mocy rozwija 205 Nm momentu obrotowego. Moc drugiego wynosi 20 KM. Drugi silnik elektryczny pełni rolę startera, generatora i synchronizatora ma 50 Nm momentu obrotowego,
  • akumulatora trakcyjnego o pojemności 1,2 kWh,
  • automatycznej skrzyni biegów Multi-mode z czterema przełożeniami dla silnika spalinowego i dwoma dla silnika elektrycznego.

Łączna moc układu hybrydowego wynosi 140 KM. Jak na miejski samochód, to całkiem niezły wynik. Dla porównania, w Hondzie Jazz Crosstar łączna moc układu hybrydowego to 109 KM.

Jak działa napęd E-Tech Hybrid w Renault Clio? Tego dowiesz się oglądając poniższy film.

Do 100 km/h auto rozpędza się w 9,9 sekundy. To wynik całkiem niezły. W jeździe miejskiej bardziej liczy się szybki start spod świateł. W tej konkurencji Clio E-Tech nie miało sobie równych. Kiedy ruszałem po zapaleniu się zielonego światła to zostawiałem inne samochody z tyłu. Nie musiałem nawet wciskać zbyt mocno pedału przyspieszenia. Nie powinno to dziwić. Łączny moment obrotowy silników elektrycznych to imponujące 255 Nm. A wszystkie te niutonometry są do dyspozycji kierowcy od razu po ruszeniu z miejsca.

Co prawda żywiołem hybrydy typu HEV jest miasto. To właśnie w ruchu miejskim ten rodzaj napędu pokazuje pazury. Przez większość trasy możesz korzystać z napędu elektrycznego. Przestawienie selektora jazdy w pozycję B pozwala na szybkie odzyskiwania energii podczas zwalniania i hamowania. W czasie jazdy miejskiej poziom naładowania akumulatora dość szybko potrafił osiągnąć poziom 80-90%. Nie znaczy to jednak, że Renault Clio E-Tech nie nadaje się do jazdy w trasie. Nadaje, a co więcej, bardzo dobrze radzi sobie na drodze ekspresowej. Wystarczy włączenie trybu Sport (oprócz niego są jeszcze MySense i Eco) żeby w pełni wykorzystywać możliwości napędu hybrydowego. Jazda z prędkością 120 km/h? Żaden problem.

Renault Clio E-Tech - silnik

Wersje wyposażenia i cena

Auto jest dostępne jest w trzech wersjach wyposażenia:

  • Zen E-Tech (od 91 900 zł),
  • Intens E-Tech (od 94 900 zł)
  • i R.S. Line E-Tech (od 101 400 zł).

Podczas testu jeździłem Clio w wersji Intens E-Tech. Wyposażenie standardowe tego samochodu składało się m.in. z:

  • jednostrefowej klimatyzacji automatycznej,
  • systemu Easy Link z siedmiocalowym ekranem i z nawigacją,
  • karty Renault Hands Free,
  • systemu wspomagania parkowania tyłem,
  • czujnika deszczu,
  • świateł Full LED w kształcie litery C z funkcją automatycznej zmiany świateł drogowych na mijania,
  • systemu ostrzegania przed nadmierną prędkością,
  • elektrycznie składanych lusterek,
  • tapicerki materiałowej z elementami ze skóry ekologicznej,
  • szesnastocalowych felg aluminiowych (wzór Philia).

Z kolei wśród elementów wyposażenia opcjonalnego znalazły się trzy pakiety:

  • MULTIMEDIA 9,3″ (3 900 zł), w skład którego wchodziły: system ostrzegania o nadmiernej prędkości z funkcją rozpoznawania znaków drogowych, standardowa wersja mapy Europy, system EASY LINK z ekranem 9,3″ i nawigacją, ładowarka indukcyjna,
  • KOMFORT (1 500 zł) składający się z elektrochromatycznego lusterka wewnętrznego, konsoli centralnej z podłokietnikiem i automatycznego hamulca postojowego z funkcją Auto-Hold
  • i CITY (2 400 zł), który składał się z systemu wspomagania parkowania przód/tył, kamery 360°, tylnych świateł Full LED Pure Vision w kształcie litery C,

a także wystrój wnętrza z jasnoszarymi elementami (600 zł) i lakier metalizowany Niebieski Celadon (2 200 zł).

Całkowita cena Renault Clio Intens E-Tech wynosi 105 000 zł.

Sprawdź cennik Renault Clio

Renault Clio E-Tech – plusy i minusy

Renault Clio E-Tech - plusy i minusy

Podsumowanie

Renault Clio E-Tech jest jednym z niewielu miejskich samochodów z napędem hybrydowym. Zastosowanie tego rodzaju napędu sprawia, że auto świetnie sprawdza się w ruchu miejskim, a dzięki temu, że nawet przez 80% jazdy możesz jeździć z wykorzystaniem napędu elektrycznego, oszczędzasz paliwo. Łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest cena. Za hybrydowe Clio trzeba zapłacić niemal 92 tys. zł., podczas gdy cena jego najpoważniejszego konkurenta (Toyoty Yaris) zaczyna się od 81 700 zł. Jeżeli więc zastanawiasz się nad miejskim autem hybrydowym, to nie będziesz miał łatwego wyboru.