Awangardowa stylistyka, duży rozstaw osi, hybrydowy napęd plug-in o łącznej mocy 188 KM. To najważniejsze parametry Mitsubishi Eclipse Cross PHEV. Po tygodniowym teście wiem już, na co stać to auto. Ty dowiesz się tego z mojego testu.

W styczniu 2019 r. (swoją drogą, jak ten czas leci), kiedy dopiero zaczynałem swoją przygodę z motoryzacją, miałem okazję testować Mitsubishi Eclipse Cross. Niedawno w moje ręce trafiła nowa odsłona tego kompaktowego SUV-a: Mitsubishi Eclipse Cross PHEV. Co zmieniło się w tym samochodzie przez czas, jaki upłynął od testu jego poprzedniej wersji? Dowiedz się!

Mitsubishi Eclipse Cross z boku

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV z zewnątrz – ewolucja

Wygląd zewnętrzny poprzedniej generacji Mitsubishi Eclipse Cross można było śmiało nazwać ekstrawaganckim. Inżynierowie, przed którymi postawiono zadanie zaprojektowania nadwozia, nie zdecydowali się na zbyt duże zmiany w jego wyglądzie. To, co zmieniło się w nadwoziu nowego Mitsubishi Eclipse Cross PHEV można określić jednym słowem: ewolucja.

Mitsubishi Eclipse Cross z zewnątrz

Zacznę o tego, co się nie zmieniło, czyli od profilu samochodu. Od początku miałem wrażenie, że tutaj nie zmieniło się nic, a w każdym razie niewiele. W swoich przekonaniach upewniłem się, kiedy znalazłem zdjęcia sprzed 3 lat, a następnie po przyjrzeniu się reprezentantowi poprzedniej generacji stojącemu na parkingu.

Przednia część auta została przeprojektowana. Nadal znajdziemy tam wąskie światła do jazdy dziennej znajdujące się tuż pod maską. Towarzyszą im, umieszczone poniżej reflektory świateł mijania i drogowych. Całe przednie oświetlenie auta jest wykonane w technologii LED.

Zmiany widać z tyłu. Tylne światła zyskały nowy kształt (są podobne do odwróconej litery T). Z klapy bagażnika zniknęła też dzielona szyba. Według mnie to dobry pomysł. Rozwiązanie wykorzystywane w poprzedniej generacji auta dość mocno ograniczało widoczność do tyłu.

Mitsubishi Eclipse Cross z tyłu

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV to SUV kompaktowy. Pod względem rozmiarów nie wyróżnia się zbytnio od konkurencji. Jego długość to 4 545 mm, wysokość 1 685 mm, a szerokość 1 805 mm.

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV rozmiary

Warto zwrócić uwagę na spory rozstaw osi gwarantujący, że wewnątrz nie zabraknie miejsca dla kierowcy i pasażerów. Skoro wiemy już, jak auto wygląda z zewnątrz, pora sprawdzić,

co kryje się wewnątrz Mitsubishi Eclipse Cross PHEV

We wnętrzu japońskiego SUV-a można znaleźć nieco nowoczesnych rozwiązań, tradycji i komfortu.

Nowoczesne rozwiązania

Wśród nowoczesnych rozwiązań trzeba wymienić head-up display (HUD, czyli wyświetlacz przezierny), na którym, bez potrzeby odrywania wzroku od drogi, można kontrolować m.in. prędkość czy jej ograniczenie obowiązujące na drodze, którą się aktualnie poruszamy. Dane z HUD wyświetlają się nie bezpośrednio na szybie, a na ekranie, który wysuwa się z osłony zespołu wskaźników.

Kolejne rozwiązania z tej kategorii to elektryczny hamulec ręczny z funkcją auto hold (tę opcję doceni każdy, kto jeździ po mieście. Dzięki niej nie czekając na zmianę świateł, czy stojąc w korku, nie trzeba trzymać stopy na pedale hamulca).

Warto też wspomnieć o umieszczonych za kierownicą łopatkach. Nie służą one jednak do ręcznej zmiany przełożeń (samochód jest wyposażony w jednostopniową skrzynię biegów), a do ustawiania poziomu rekuperacji.

Komfort

Komfort to przede wszystkim jasna skórzana tapicerka, którą były obite przednie fotele i tylna kanapa samochodu. To także elektrycznie regulowane w 4 płaszczyznach i podgrzewane fotele kierowcy i pasażera (z tego udogodnienia mogą też korzystać pasażerowie jadący na skrajnych siedzeniach tylnej kanapy) i dwustrefowa klimatyzacja automatyczna.

Konsola centralna i ekran systemu multimedialnego były wyłożone tworzywem w kolorze piano black. Nie przepadam za tym tworzywem. Środkowa konsola samochodu, którym jeździłem, mimo tego, że miało ono tylko 25 tys. km przebiegu, była już lekko porysowana. Eleganckim rozwiązaniem jest też tworzywo w kolorze fortepianowej czerni, którym wyłożona jest konsola środkowa. Nie przepadam za piano black. Łatwo łapie odciski palców i się rysuje (złośliwi twierdzą, że nawet od samego patrzenia na nie). W każdym razie środkowa konsola testowego auta była już lekko porysowana, mimo iż miało ono zaledwie 25 tys. km przebiegu.

Mitsubishi Eclipse Cross kokpit

Multimediami i klimatyzacją steruje się w sposób tradycyjny: przyciskami i pokrętłami. Są one podkreślane na bursztynowo. Ten sam kolor zresztą mają liczby wyświetlane na ekranie panelu sterowania klimatyzacją. To takie nieco oldschoolowe podświetlenie, ale je lubię.

Panel klimatyzacji

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV jest wyposażone w system multimedialny SDA z ośmiocalowym ekranem dotykowym. Tak jak w innych współcześnie produkowanych autach, jest on umieszczony na górze deski rozdzielczej. Oprócz multimediów czy map nawigacji można było na nim wyświetlać informacje dotyczące ładowania, energii zgromadzonej w baterii, przepływu energii, czy zużycia paliwa i prądu.

Rozstaw osi Mitsubishi Eclipse Cross wynosi 2 670 mm. Oznacza to, że nawet po ustawienia fotela kierowcy w optymalnym dla mnie położeniu, nie narzekałem na miejsce na nogi.

Kompaktowe SUV-y mogą pochwalić się bagażnikami mieszczącymi zazwyczaj 400 l, a w niektórych przypadkach nawet więcej (np. w Kii Sportage są to 562 l, a w Nissanie Qashqai – w zależności od wersji- od 436 do 504 l). Jak pod tym względem wygląda Mitsubishi Eclipse Cross PHEV? Pojemność jego bagażnika niestety nie rzuca na kolana, wynosi 359 l. Pod podłogą bagażnika znajdował się co prawda niewielki schowek, ale zajmował go przewód do ładowania.

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV bagażnik

Klapa bagażnika była otwierana elektrycznie (jednym z dwóch przycisków lub przesuwając stopę pod tylnym zderzakiem. Próbowałem wiele razy otworzyć bagażnik w ten sposób, ale w większości przypadków bez powodzenia. I co się okazało? Że robiłem to w niewłaściwy sposób. Żeby otworzyć bagażnik, trzeba było wykonać gest kopnięcia, a nie przesuwać nogą z lewa na prawo.

Silnik i jazda

Najbardziej rewolucyjna zmiana kryje się pod maską. Poprzednia generacja Mitsubishi Eclipse Cross była napędzana benzynowym silnikiem o mocy 163 KM. O tym, jaka jednostka napędowa znajduje się pod maską nowej odsłony tego SUV-a, mówi już część jego nazwy: PHEV, czyli hybryda plug-in.

Hybrydowy zespół napędowy w Mitsubishi Eclipse Cross PHEV składa się z:

  • silnika benzynowego o pojemności 2,4 l o mocy 98 KM i maksymalnym momencie obrotowym 193 Nm
  • oraz dwóch silników elektrycznych. Pierwszy z nich, umieszczony na przedniej osi, ma moc 82 KM, a drugi, znajdujący się na osi tylnej – 95 KM.
Silnik

Łączna moc układu hybrydowego to 188 KM. Źródłem energii elektrycznej jest akumulator litowo-jonowy o pojemności 13,8 kWh. Samochód wyposażony jest w stały napęd na 4 koła S-AWC.

Zasięg i ładowanie

Według producenta w trybie zeroemisyjnym auto może przejechać od 45 km do 55 km. W teorii wygląda to całkiem nieźle. W praktyce jest gorzej: na w pełni naładowanym akumulatorze samochód, którym jeździłem podczas testu, mógł pokonać maksymalnie 35 km.

Na szczęście akumulator można naładować do 80% w około pół godziny (ilość uzyskanej przez ten czas energii pozwoli na pokonanie ok. 29 km). Jest to możliwe dzięki temu, że Mitsubishi Eclipse Cross PHEV (podobnie jak Mitsubishi Outlander) może uzupełniać energię z szybkiej ładowarki z mocą do 22 kW. W czasie jazy można skorzystać z trybu Charge. Minusem tego rozwiązania jest wysokie spalanie, które może wynieść nawet 12 l/100 km.

Po naładowaniu akumulatora można włączyć tryb Save i oszczędzać energię.

Czas ładowania z domowego gniazdka wynosi od 6 godzin (230 V, 10 A) do 7 godzin (230 V, 8 A).

Jazda

Układ napędowy może pracować w trzech trybach:

  • elektrycznym (EV), wówczas samochód jest napędzany silnikami elektrycznymi, które czerpią energię z akumulatora. W tym trybie samochód może się rozpędzić maksymalnie do 135 km/h,
  • hybrydowym szeregowym – w tym przypadku napęd elektryczny jest wspomagany przez silnik spalinowy (działa on jako generator i ładuje akumulator). Tryb hybrydowy szeregowy włącza się, kiedy poziom naładowania akumulatora jest niski oraz w sytuacji zwiększonego zapotrzebowania na moc,
  • hybrydowym równoległym – jest on stosowany np. podczas jazdy z dużą prędkością i maksymalnemu zapotrzebowaniu na moc. W jego przypadku silnik spalinowy jest wspomagany silnikami elektrycznymi.

Samochód sprawdza się dobrze zarówno w mieście, jak i w trasie. Podczas jazdy w mieście przydatna jest pięciostopniowa rekuperacja. Po włączeniu jej najwyższego poziomu i po zdjęciu nogi z pedału gazu samochód nie zatrzyma się (tak jak to jest np. w przypadku systemu e-Pedal zastosowanego w Nissanie Leaf), lecz będzie się powoli toczył, dopóki nie zatrzyma się go, naciskając pedał hamulca.

O tym, że napęd elektryczny jest świetnym rozwiązaniem w mieście, nie trzeba chyba nikogo przekonywać (zwłaszcza osób, które miały okazję jeździć autem hybrydowym lub elektrycznym). Czekasz na zmianę świateł, zapala się zielone, naciskasz lekko pedał przyspieszenia, a auto bezszelestnie rusza z miejsca. Bardzo lubię to uczucie.

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV

Także i poza miastem Mitsubishi Eclipse Cross PHEV radzi sobie bardzo dobrze (szczególnie kiedy w akumulatorze jest zapas energii i można jechać drogą ekspresową bezszelestnie z maksymalną dopuszczalną prędkością). Samochód może rozpędzić się maksymalnie do 162 km/h, a sprint do 100 km/h zajmuje mu 10,9 sek. Samochód waży co prawda prawie 2 tony, ale mimo tego prowadzi się bardzo dobrze i jak na swoje gabaryty jest bardzo zwrotny (przetestowałem to, zawracając na wąskiej drodze. Po jej jednej stronie był mur, a po drugiej, błotniste pole).

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV jest wyposażone w stały napęd na 4 koła S-AWC (Super All Whell Control), a dodatkowo do dyspozycji kierowcy są cztery tryby jazdy:

  • Normal, służący do codziennej jazdy po drogach asfaltowych,
  • Tarmac, przeznaczony do jazdy po krętych drogach asfaltowych,
  • Gravel, do jazdy po szutrze
  • i Snow, służący do jazdy po śniegu.

Jak wygląda jazda Mitsubishi Eclipse Cross PHEV z pozycji kierowcy? Możecie się o tym przekonać, oglądając film drogi zatytułowany 2 kilometry w 48 sekund.

Mitsubishi Eclipse Cross – cena i wyposażenie

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV można zamówić w jednej z dwóch wersjach wyposażenia:

  • Intense Plus (od 199 990 zł)
  • i Instyle Plus (od 207 990 zł).

Wyposażenie standardowe

Podczas testu jeździłem samochodem w wersji Instyle Plus. W skład jego wyposażenia standardowego wchodziły m.in. następujące elementy:

  • światła do jazdy dziennej w technologii LED,
  • przednie reflektory w technologii Bi-LED ze spryskiwaczami,
  • przednie światła przeciwmgielne w technologii LED,
  • automatyczne światła drogowe,
  • elektrycznie sterowane, podgrzewane i składane lusterka zewnętrzne,
  • podgrzewana przednia szyba,
  • wycieraczki przedniej szyby z czujnikiem deszczu,
  • światła mijania z czujnikiem zmierzchu,
  • dostęp bezkluczykowy,
  • automatyczna klimatyzacja dwustrefowa,
  • wyświetlacz przezierny HUD,
  • podgrzewane przednie fotele, tylna kanapa i kierownica,
  • tempomat adaptacyjny,
  • skórzana tapicerka foteli w kolorze czarnym lub jasnoszarym,
  • fotele kierowcy i pasażera regulowane elektrycznie w 4 płaszczyznach,
  • elektryczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold,
  • kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach,
  • stacja multimedialna SDA z ekranem dotykowym o przekątnej 8 cali z systemem nagłośnienia Mitsubishi Power Sound System ze wzmacniaczem o mocy 510 W, systemem nawigacji, interfejsem Android Auto i Apple CarPlay i zestawem głośnomówiącym Bluetooth,
  • dwa gniazda USB z przodu.

Wyposażenie opcjonalne

Dopłaty wymagają: lakier metalizowany (2 900 zł), lakier specjalny, czyli diamentowy czerwony lub biały (4 300 zł), elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika (3 152 zł), czujnik pozwalający na otwieranie pokrywy bagażnika ruchem stopy (477 zł), pakiety wykończeniowe: Diamond i Insport (6 699 zł), pakiet Protection I (1 099 zł) i Protection II (999 zł), czy pakiet Charging (1 599 zł).

PHEV

Testowe auto kosztowało (według cennika obowiązującego od 2 stycznia 2023 r.) 214 519 zł. Cena obejmowała brązowy lakier metalizowany, elektrycznie sterowaną pokrywę bagażnika oraz czujnik pozwalający na jej otwieranie ruchem stopy. Obecnie stosowana jest cena uwzględniająca rabat. Cena katalogowa wersji Instyle Plus wynosi co najmniej 232 990 zł.

Z całym cennikiem modelu można zapoznać się na stronie internetowej importera.

Mitsubishi Eclipse Cross PHEV należy do segmentu, w którym jest wielu naprawdę mocnych graczy (m.in. Kia Sportage, Hyundai Tucson, Nissan Qashqai, czy wchodząca do gry Toyota Corolla Cross). Tym, co najbardziej wyróżnia tego SUV-a wśród konkurencji, jest jego awangardowy design. Czy to wystarczy na osiągnięcie sukcesu mierzonego liczbą sprzedanych egzemplarzy? Według informacji podanych przez importera, który powołuje się na raport Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w 2022 r. zarejestrowanych zostało 469 sztuk tego modelu, co pozwoliło temu modelowi na zajęcie 1. miejsca wśród SUV-ów segmentu C zPHEV. Nie jest to zły wynik. Mógłby być lepszy, gdyby auto było tańsze. Na jego cenę niestety negatywnie wpływa przede wszystkim podatek akcyzowy, który w przypadku samochodów hybrydowych z silnikami o pojemności powyżej 2 litrów wynosi 9,3% wartości samochodu. Trzeba ponadto pamiętać, że to auto produkowane jest w Japonii, a to także przekłada się na jego cenę.

Być może Mitsubishi Eclipse Cross byłoby bardziej popularne, gdyby w Europie dostępna była także wersja napędzana silnikiem benzynowym i/lub tzw. zamknięta hybryda (czyli HEV). Mitsubishi mogłoby skorzystać przecież z rozwiązań stosowanych przez innych producentów wchodzących w skład aliansu Nissan-Renault-Mitsubishi.