Skoda Kamiq. Najmniejszy crossover w rodzinie

Skoda Kamiq to najmniejszy crossover czeskiego producenta. Najmniejszy, nie znaczy, że mały i że nadaje się tylko do miasta. Poznaj ten samochód lepiej.

Z testu dowiesz się:

• co oznacza nazwa tego modelu,
• jakie silniki mogą go napędzać,
• jakie są jego wersje wyposażenia
• i jak się nim jeździ.

Gallowie mieszkający w pewnej niewielkiej wiosce byli znani przede wszystkim z tego, że dawali radę rzymskim żołnierzom stacjonującym w otaczających ich obozach, ale też z tego, że ich imiona kończyły się na ix. Nie wiem, czy osoby, które były odpowiedzialne w Skodzie za wymyślanie nazw modeli czytały komiksy o przygodach Asterixa, ale faktem jest, że nazwy wszystkich trzech crossoverów czeskiego producenta kończą się na iq, a dodatkowo pochodzą z jednego klucza.

Kodiaq, Karoq i Kamiq – co oznaczają te nazwy?

Skoda Kodiaq wywodzi swoją nazwę od rasy niedźwiedzia, który zamieszkuje na Alasce. Co więcej, producent zdecydował się na zastosowanie oryginalnego zapisu – zakończonego na q – zgodnego z językiem rdzennej ludności (Alutiiq).

Karoq to z kolei połączenie dwóch wyrazów z języka Alutiiq: samochodu (KAA’RAQ) i strzały (RUQ).

Nazwa najmniejszego z tych trojaczków – Kamiq – brzmi dla polskiego ucha bardzo swojsko – kamyk. Nie ma ona jednak pochodzenia petrograficznego, a lingwistyczne. Nazwa Kamiq pochodzi z Inuitów i oznacza zdolność dopasowania się do każdej sytuacji.

Skoda Kamiq – podstawowe informacje

Skoda Kamiq została zbudowana na modułowej płycie podłogowej MQB A0, na której powstaje m.in. kompaktowa Scala. Oznacza to, że mimo tego, że Kamiq jest crossoverem segmentu B, to wewnątrz auta miejsca nie brakuje. Duża ilość miejsca wewnątrz – i to nie tylko z przodu, ale też z tyłu – była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem.

Skoda Kamiq ma:

• 4 241 mm długości,
• 1 793 mm szerokości,
• 1 559 mm wysokości,
• 2 639 mm rozstawu osi.

Oznacza to, że pod względem gabarytów, temu crossoverowi bliżej jest do Scali (od której jest krótszy o 121 mm i ma zaledwie o 10 mm mniejszy rozstaw osi), niż do miejskiej Fabii.

Wygląd zewnętrzny

Skoda Kamiq jest zbliżona do swoich większych sióstr – Kodiaqa i Karoqa. Mam na myśli charakterystyczne dla tych modeli wąskie światła LED do jazdy dziennej i umieszczone pod nimi reflektory świateł mijania i drogowych.

Pod względem stylizacji, Kamiq jest także bardzo podobny do koncepcyjnego modelu Vision X, zaprezentowanego na targach motoryzacyjnych w Genewie w 2018 r. Podobny, co nie znaczy, że taki sam. Vision X napędzany był silnikiem spalinowym zasilanym CNG i benzyną, a także silnikiem elektrycznym. Model ten wyróżniała też świecąca atrapa chłodnicy. Ten element wyposażenia ostatecznie w Kamiqu się nie znalazł, a będzie dostępny w elektrycznym crossoverze Enyaq.

Skoda Kamiq wewnątrz – deja vu

Wnętrze małego crossovera spod znaku uskrzydlonej strzały wydawało mi się dziwnie znajome. Po przejrzeniu zdjęć samochodów, którymi jeździłem, mogłem powiedzieć mam to! Kabina jest taka sama jak w kompaktowej Skodzie Scala.

Rozwiązania zastosowane w Kamiqu można określić jako połączenie tradycji z nowoczesnością. Tradycja to np. „klasyczny” panel sterowania klimatyzacją – z przyciskami i pokrętłami. Przy jego wykorzystaniu możesz jednak tylko sterować temperaturą nawiewu, włączyć podgrzewanie foteli czy ogrzewanie tylnej szyby. Jeżeli będziesz chciał np. zmienić kierunek nawiewu powietrza czy prędkość pracy wentylatora, musisz – po wciśnięciu przycisku MENU – skorzystać z ekranu.

Szczerze powiedziawszy nie przepadam za takim rozwiązaniem. Z jednej strony – jest nowoczesne, z drugiej – nie ułatwia życia kierowcy. Chcesz zmienić szybkość nawiewu czy jego kierunek? Musisz oderwać wzrok od drogi i jedną rękę od kierownicy. Łatwiej i szybciej jest – przed rozpoczęciem jazdy – wtajemniczyć pasażera w to, jak ustawia się klimatyzację.

Nowoczesność to z kolei programowalny wirtualny pulpit, 9,2-calowy ekran systemu multimedialnego obsługującego Apple Car Play i Android Auto z nawigacją AMUNDSEN czy bezprzewodowa ładowarka do smartfona. To nie wszystko – Kamiq to kolejny samochód, którym jeździłem (po Seacie Leonie), w wyposażeniu którego są tylko porty USB C.

Skoda to też rozwiązania Simply Clever – uchwyt na bilety parkingowe umieszczony na przedniej szybie, skrobaczka do szyb schowana pod klapką zamykającą wlew paliwa czy parasolka w drzwiach kierowcy. Małe rzeczy, a cieszą.

Kolorystyka wnętrza

Wnętrze testowego Kamiqa było utrzymane w czarno-beżowej tonacji. Siedziska przednich foteli były czarne, a ich boki – beżowe. Jasne były także elementy tapicerki na drzwiach, słupki oraz podsufitka. Przez deskę rozdzielczą przebiegał dekor Beżowy Brushed.

Jeżeli chciałbyś wpuścić do wnętrza więcej światła, możesz zamówić dach panoramiczny (3 850 zł).

Skoda Kamiq – silniki i jazda

Kamiqa mogą napędzać dwa silniki benzynowe: 1.0 TSI lub 1.5 TSI.

Mniejsza jednostka napędowa może mieć

• 95 KM mocy (współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną),
• 115 KM mocy (współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-biegową automatyczną DSG).

Większy silnik ma 150 KM mocy i współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-biegową automatyczną DSG.

Podczas tygodniowego testu jeździłem autem napędzanym 115-konnym silnikiem współpracującym z 7-biegową skrzynią DSG.

Niektórzy twierdzą, że litr jest odpowiednią pojemnością dla kartonu mleka, ale na pewno nie dla silnika. Przez pewien czas też miałem wątpliwości dotyczące trzycylindrowych litrowych silników. Zdanie zmieniłem po pierwszych kilkuset kilometrach przejechanych za kierownicą samochodu z taką jednostką napędową.

Dodam, że były to kilometry przejechane po drodze szybkiego ruchu, z trzema osobami na pokładzie i bagażnikiem po brzegi wypełnionym walizkami. Mimo tego auto przyspieszało bez zadyszki – nawet po wrzuceniu szóstego biegu (o ile utrzymywałem obroty silnika utrzymywały się powyżej 2 000 na minutę).

O ile połączenie 115-konnego silnika 1.0 TSI mogłem określić jako bardzo dobre, to ten sam motor zestawiony ze skrzynią automatyczną DSG jest połączeniem idealnym. Zarówno podczas jazdy w mieście, jak i poza miastem.

W mieście automat pozwala Ci w pełni skupić się na jeździe. Nie musisz pamiętać o zmianie biegów. Co więcej – sam nie zrobiłbyś tego tak szybko i płynnie, jak robi to dwusprzęgłowa skrzynia. Po prostu ruszasz i tylko obserwujesz na wyświetlaczu jak szybko – a co ważne – bez szarpnięć zmieniają się przełożenia.

Co prawda automat współpracujący ze 115-konnym silnikiem nie umożliwia zmiany biegów przy pomocy manetek za kierownicą, ale za to bardzo dobrze reaguje na mocniejsze wciśnięcie gazu. Jedziesz na siódmym biegu, chcesz wyprzedzić jadące przed Tobą auto? Nic prostszego. Wystarczy, że mocniej wciśniesz pedał gazu, przez chwilę nic nie będzie się działo, ale po tej chwili, skrzynia zredukuje bieg, a Ty poczujesz jak przyspieszenie wciska Cię w oparcie fotela.

Podsumowując – mimo tego, że Kamiq jest miejskim crossoverem, można śmiało wyruszyć za jego kierownicą w trasę. I to nawet w trasę liczącą kilkaset kilometrów.

Skoda Kamiq – wersje wyposażenia i ceny

Samochód jest dostępny w czterech wersjach wyposażenia: Active, Ambition, Style (moje testowe auto) i Monte Carlo.

Skoda Kamiq Active

Cena Kamiqa w wersji Active stratuje z poziomu 64 650 zł. Za tę kwotę dostępne jest auto z 95-konnym silnikiem i 5-biegową skrzynią manualną. Podstawowe wyposażenie wersji Active obejmuje:

• asystenta pasa ruchu (Lane Assist),
• kontrolę odstępu z funkcją awaryjnego hamowania (Front Assist),
• system wspomagania ruszania pod wzniesienia (Hill hold control),
• system eCall (ręczne lub automatyczne wezwanie pomocy po wypadku),
• zdalnie sterowany centralny zamek,
• elektrycznie sterowane szyby przednie,
• elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne,
• przednie reflektory LED Basic z czujnikiem zmierzchu,
• tylne światła LED Basic,
• zapasowe koło dojazdowe,
• stalowe obręcze kół 16 cali,
• relingi dachowe w kolorze czarnym,
• radio Swing (4 głośniki, Bluetooth, ekran 6,5 cala, dwa gniazda USB C),
• klimatyzacja manualna,
• fotel kierowcy regulowany na wysokość.

Kamiqa w wersji Active możesz wyposażyć dodatkowo m.in. w:

• gniazdo 12V w bagażniku (150 zł),
• tylne czujniki parkowania (1 500 zł),
• tempomat (800 zł),
• podgrzewane przednie fotele i dysze spryskiwaczy (1 000 zł),
• podłokietnik z przodu (850 zł),
• 2-ramienną skórzaną kierownicę (1 000 zł),
• SmartLink (SmartLink oferuje możliwość wyświetlania i obsługi aplikacji zainstalowanych na smartfonie podłączonym za pomocą USB na ekranie systemu multimedialnego. Zawiera Android Auto, Apple CarPlay, MirrorLink) (750 zł).

Skoda Kamiq Ambition

Za Skodę Kamiq w wersji Ambition trzeba zapłacić co najmniej 71 050 zł. Do wyposażenia podstawowego dodaje ona m.in.:

• czujniki parkowania z tyłu,
• skórzaną kierownicę wielofunkcyjną (sterowanie radiem i telefonem),
• kamerę cofania,
• nakładki przedniego i tylnego zderzaka w kolorze srebrnym,
• radio SWING (8 głośników, Bluetooth, ekran 6,5 cala, dwa gniazda USB C),
• fotele kierowcy i pasażera z regulacją pod lędźwie).

Do wersji Ambition dostępne są dwa pakiety:

• COMFORT (2 100 zł). W jego skład wchodzą: radio BOLERO z funkcją SmartLink (8-calowy ekran, 2 gniazda USB C), dwustrefowa klimatyzacja automatyczna CLIMATRONIC z przyciemnianym lusterkiem wstecznym, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, tylne szyby boczne i szyba pokrywy bagażnika o wyższym stopniu przyciemnienia,
• TECH (2 900 zł). W jego skład wchodzą: aktywny tempomat działający do 210 km/h, podgrzewane przednie fotele, podgrzewane dysze spryskiwaczy szyby przedniej, czujnik zmierzchu i deszczu oraz automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne.

Do wersji Ambition możesz zamówić też m.in.:

• przednie reflektory Full LED z adaptacyjnymi światłami AFS (z funkcją corner i dynamicznymi kierunkowskazami) (3 850 zł),
• tylne światła Full LED z dynamicznymi kierunkowskazami (750 zł),
• fotel pasażera z manualną regulacją wysokości (250 zł),
• elektrycznie sterowany fotel kierowcy (zawiera fotel pasażera z manualną regulacją wysokości) (1 950 zł),
• system wspomagania parkowania PARK ASSIST (2 750 zł),
• elektrycznie sterowane, podgrzewane i składane lusterka boczne oraz elektrycznie ogrzewaną przednią szybę (każdy z dodatków kosztuje 850 zł).

Skoda Kamiq Style

Skoda Kamiq w wersji Style kosztuje co najmniej 82 350 zł. W jej wyposażeniu standardowym znajdziesz elementy wyposażenia wersji Ambition oraz:

• 17-calowe felgi aluminiowe,
• czujniki parkowania z przodu i z tyłu,
• tylne światła Full LED z dynamicznymi kierunkowskazami,
• bezkluczykowy system obsługi samochodu KESSY,
• tempomat,
• radio BOLERO ze SmartLink (8 głośników, Bluetooth, ekran 8 cali, dwa gniazda USB C),
• dwustrefowa klimatyzacja automatyczna CLIMATRONIC,
• fotel kierowcy i pasażera z regulacją pod lędźwie,
• podgrzewane przednie fotele.

Do wersji Style dostępne są dwa pakiety:

• COMFORT (2 100 zł). W jego skład wchodzą: czujnik zmierzchu i deszczu oraz automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne, przednie reflektory Full LED ze światłami adaptacyjnymi AFS, aktywny tempomat działający do 210 km/h, elektrycznie sterowane, podgrzewane i składane lusterka boczne
• TECH (3 650 zł). W jego skład wchodzą: Bluetooth Plus (połączenie z anteną zewnętrzną oraz bezprzewodowa ładowarka do smartfona), wirtualny kokpit, podgrzewana skórzana kierownica, elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika.

W wyposażeniu dodatkowym Skody Kamiq Style, którą jeździłem znalazły się następujące elementy:

• poduszka chroniąca kolana kierowcy (900 zł),
• alarm z funkcją monitorowania wnętrza i czujnikiem przechyłu (1 000 zł),
• PARK ASSIST – system wspomagania parkowania (1 400 zł),
• białe oświetlenie Ambiente (900 zł),
• Sound system ŠKODA – zestaw 9 głośników, subwoofer, wzmacniacz (1 950 zł),
• DRIVER ALERT – funkcja wykrywania zmęczenia kierowcy (200 zł),
• SmartLink z możliwością połączenia bezprzewodowego (250 zł),
• KESSY FULL z funkcją SAFE (dla alarmu) (0 zł),
• boczne poduszki bezpieczeństwa z tyłu z CREW PROTECT ASSIST (1 950 zł),
• zapasowe koło stalowe dojazdowe, podnośnik, klucz z oponą T125/70 R18 (0 zł),
• Pakiet SIMPLY CLEVER (pojemnik na odpadki, składane stoliki w oparciach przednich foteli, uchwyt na multimedia) (450 zł).

Skoda Kamiq Monte Carlo

Skoda Kamiq Monte Carlo kosztuje min. 85 800 zł. W skład jej wyposażenia standardowego wchodzą m.in.:

• 17-calowe felgi aluminiowe,
• przednie reflektory Full LED ze światłami adaptacyjnymi AFS,
• tylne światła Full LED z dynamicznymi kierunkowskazami,
• czujniki parkowania z przodu i z tyłu,
• radio BOLERO ze SmartLink (8 głośników, Bluetooth, ekran 8 cali, dwa gniazda USB C),
• dwustrefowa klimatyzacja automatyczna,
• tylne szyby boczne i szyba pokrywy bagażnika o wyższym stopniu przyciemnienia,
• dach panoramiczny,
• wnętrze Monte Carlo ze sportowymi fotelami,
• elementy stylistyczne Monte Carlo (oznaczenia Monte Carlo, zderzaki i progi z elementami   w kolorze czarnym, oznaczenia na klapie bagażnika w kolorze czarnym).

Niezależnie od wersji dopłaty wymaga lakier:

• specjalny Biel Candy, Szary Steel i Czerwień Corrida (1 550 zł),
• metalizowany/perłowy (2 300 zł),
• specjalny Czerwień Velvet (3 800 zł).

Dopłaty nie wymaga lakier niemetalizowany Błękit Energy.

Dokładne informacje na temat wyposażenia Skody Kamiq znajdziesz w cenniku tego modelu.

Jaką wersją bym jeździł? Czyli subiektywny wybór testującego

Active, Ambition, Style, a może Monte Carlo? Wybrałem wersję Ambition i włączyłem konfigurator. Po kilku minutach wiedziałem, że Skoda Kamiq:

• z silnikiem 1.0 TSI o mocy 115 KM i automatyczną skrzynią biegów DSG,
• z lakierem Błękit Race Metalizowany (2 300 zł),
• przednimi reflektorami Full LED ze światłami adaptacyjnymi AFS (3 850 zł),
• Pakietem Comfort (2 100 zł),
• Pakietem Tech (2 900 zł)

będzie kosztował 96 800 zł (cena wyjściowa tej wersji wynosi 85 650 zł).

Podsumowanie

Skoda Kamiq to samochód, który bardzo dobrze sprawdzi się nie tylko w mieście. Jest przestronny, a jego bagażnik (przy złożonych oparciach tylnej kanapy) zmieści 400 l bagaży. Jego plusem jest też duża liczba opcji, o które możesz wzbogacić wyposażenie standardowe (podkreślenia wymagają też – atrakcyjne cenowo – pakiety wyposażenia opcjonalnego).