Honda pokazała najnowszą odmianę swojego flagowego SUV-a. Honda CR-V po raz pierwszy w Europie jest dostępna zarówno jako samoładująca hybryda (e:HEV), jak i hybryda plug-in (e:PHEV). Dowiedz się, co przynosi nowa, szósta już, generacja tego modelu i jak jeździ się tym samochodem.

Pierwsza ważna data w historii Hondy CR-V to październik 1995 r., kiedy ten model zadebiutował podczas targów motoryzacyjnych w Tokio. Druga data to rok 2018. Wtedy swoją premierę miała europejska wersja piątej generacji Hondy CR-V, a jednocześnie pierwszej, która była wyposażona napęd hybrydowy. Data numer trzy to połowa 2022 r. Wtedy premierę miała szósta generacja tego SUV-a. Wreszcie data czwarta: 18 i 20 września 2023 r. Wtedy w Porto miała miejsce prezentacja nowej Hondy CR-V. Prezentacja, w której uczestniczyłem.

Nowa Honda CR-V – co się zmieniło?

Zanim przejdę do tego, jak przebiegła pierwsza jazda za kierownicą Hondy CR-V, napiszę kilka słów o tym, co przyniosła nowa generacja tego SUV-a.

Honda CR-V
Źródło: Honda.pl

Honda CR-V – rozmiary i pojemność bagażnika

W porównaniu do piątej generacji nowa Honda CR-V jest większa o 106 mm i szersza o 11 mm. Jej rozstaw osi wzrósł o 39 mm (w przypadku napędu na przednią oś) i o 38 mm (w przypadku napędu na obie osie). Honda CR-V 6. generacji jest za to niższa o 5 mm od poprzedniczki.

Honda CR-V rozmiary

Ciekawe jest, że auto z napędem na przednią oś ma większy (o 1 mm) rozstaw osi. W przypadku Hondy CR-V AWD wynosi on 2 700 mm.

Honda CR-V
Źródło: Honda.pl

Bagażnik w nowej Hondzie CR-V e:HEV ma większą pojemność o 99 litrów niż w poprzednim modelu. Pomieści 587 litrów. Jeszcze więcej, bo aż 617 litrów, może pomieścić bagażnik w hybrydzie plug-in. Różnica wynika z tego, że w aucie z napędem e:HEV akumulator jest umieszczony pod podłogą bagażnika, a w e:PHEV znajduje się pod tylną kanapą. Hybryda plug-in jest dodatkowo wyposażona w ruchomą podłogę bagażnika.

Honda CR-V – jak wygląda z zewnątrz?

Kiedy spojrzymy na Hondę CR-V z przodu, w oczy rzuci się nam duża czarna atrapa chłodnicy wypełniona elementami w kształcie plastrów miodu. W jej górnej części umieszczone są wąskie reflektory przednich świateł. Na przednich błotnikach znajdujemy z kolei rozwiązanie nieczęsto spotykane w Europie: światła obrysowe. Z profilu samochód jest zaprojektowany spokojnie, bez zbędnych przetłoczeń. Z kolei z tyłu warto zwrócić uwagę na umieszczone pionowo oraz spojler nad oknem w klapie bagażnika. Podsumowując, Honda CR-V to elegancki SUV, którego stylistyka nawiązuje do sportowego DNA marki.

Honda CR-V wewnątrz – poukładana i przestronna

Honda jest jednym z tych producentów, którzy – na całe szczęście – w nowych modelach stosuje sprawdzone rozwiązania. Dlatego, kiedy zająłem miejsce za kierownicą Hondy CR-V, poczułem się, może nie jak w domu, ale na pewno znajomo i nie miałem problemów z obsługą samochodu, którym jechałem po raz pierwszy. Ergonomia stoi na wysokim poziomie. O ile szybko przyzwyczaiłem się do umiejscowienia pokręteł i przycisków (np. tych sterujących klimatyzacją), o tyle nieco dłuższej chwili wymagały klawisze sterujące skrzynią biegów (może wyjdę na marudę, ale wolę rozwiązania bardziej tradycyjne, w przypadku których nie muszę się zastanawiać, w jaki sposób włączyć wsteczny bieg).

Honda CR-V
Źródło: Honda.pl

Kokpit Hondy CR-V wygląda podobnie jak w innych modelach tego producenta (np. w Hondzie HR-V). Przed oczami kierowcy umieszczony jest wyświetlacz wskaźników o wielkości 10,2 cala, a na środku deski rozdzielczej – dziewięciocalowy ekran systemu multimedialnego, na którego lewej krawędzi znajdują się w fizyczne przyciski i pokrętło.

Honda CR-V kokpit
Źródło: Honda.pl

Ciekawym smaczkiem stylistycznym jest wąski pasek na desce rozdzielczej, w którym znajdują się nawiewy klimatyzacji.

Gdybym miał ocenić przestronność kabiny w skali od 1 do 6, to Honda CR-V dostałaby najwyższą ocenę. Wynoszący 2,7 m rozstaw osi sprawia, że wnętrze samochodu jest przestronne. W materiałach prasowych Honda podaje, że nie ma sobie równych pod względem przestrzeni na nogi dla pasażerów podróżujących na tylnej kanapie w segmencie SUV-ów należących do segmentu C. To jeszcze nie wszystko: oparcie tylnej kanapy można regulować w zakresie 10,5°, a całą kanapę przesunąć o 19 cm.

Także i kierowca nie może narzekać na warunki w swoim miejscu pracy. Fotel kierowcy jest regulowany elektrycznie, dzięki czemu łatwo jest ustawić go w pozycji odpowiedniej dla kierującego.

Kierowca i pasażer mają do dyspozycji dwa porty USB, gniazdo 12 V i ładowarkę indukcyjną. Podobnie jak w innych modelach Hondy, tak i tutaj Apple CarPlay jest bezprzewodowy.

Honda CR-V – co ją napędza?

Podobnie jak mniejsze modele (HR-V i ZR-V), tak i Honda CR-V jest oferowana tylko z napędem hybrydowym. W przeciwieństwie jednak do nich można ją zamówić nie tylko jako hybrydę zamkniętą (e:HEV), ale także jako hybrydę plug-in (e:PHEV).

Honda CR-V silnik
Źródło: Honda.pl

W obu przypadkach napęd składa się z dwulitrowego silnika benzynowego o mocy 148 KM (to ten sam silnik, który pracuje pod maską nowej Hondy Civic). Jednostka spalinowa jest wspomagana przez silnik elektryczny rozwijający moc 184 KM oraz generator.

Akumulator – pojemność, zasięg i ładowanie

Honda CR-V e:HEV jest wyposażona w akumulator o pojemności 1,06 kWh. W wersji e:PHEV jego pojemność wynosi 17,7 kWh. Według producenta zasięg w trybie elektrycznym może wynieść nawet 82 km.

W Hondzie CR-V e:PHEV akumulator można naładować z zewnętrznego źródła prądu (według producenta, kiedy temperatura akumulatora wynosi 25° C, naładowanie go do 100% zajmuje 2,5 godziny), lub włączając tryb Charge. Możliwe jest też doładowanie akumulatora z wykorzystaniem rekuperacji.

Średnie spalanie

Honda CR-V e:HEV spala średnio 5,9 l/100 km. Zbiornik paliwa mieści 57 l, a maksymalny zasięg samochodu to 966 km.

Średnie spalanie Hondy CR-V e:PHEV wynosi 0,8 l/100 km, a podczas jazdy w trybie hybrydowym wzrasta do 6,2 l/100 km. Pojemność zbiornika paliwa to 46,5 l, a maksymalny zasięg 828 km.

Honda CR-V – pierwsza jazda

Jazdy testowe Hondą CR-V były zaplanowane na 19 września. Jednak już dzień wcześniej, bezpośrednio po tym, jak przylecieliśmy do Porto, mieliśmy okazję zapoznać się z ruchem drogowym w tym mieście.

Trasa zapoznawcza

Przedstawiciele organizatora, którzy oczekiwali na naszą grupę na lotnisku, nie zaprowadzili nas bynajmniej do busa, który miał nas zawieźć do hotelu, a na parking podziemny, gdzie czekały na nas samochody. Do ręki dostałem kluczyki do Hondy ZR-V, włączyłem nawigację i wyruszyłem w liczącą nieco ponad 20 km drogę do hotelu.

Trasa biegła w większości drogami szybkiego ruchu. Minęliśmy Estádio do Dragão (Stadion Smoka, miejsce, na którym swoje mecze rozgrywa FC Porto) i przejechaliśmy przez Ponte do Freixo, wysoki na 60 metrów.

Jako że z lotniska wyjechaliśmy ok. 19-tej, nie musieliśmy stać w korkach, a ruch na obwodnicy był niewielki. Pierwsze wrażenia z jazdy? Jak najbardziej pozytywne. Portugalczycy jeżdżą spokojnie, nie nadużywają klaksonów i nie zajeżdżają sobie wzajemnie drogi.

Honda CR-V – pierwsza jazda

Dla naszej grupy przygotowana została trasa licząca ok. 120 km, która – jak dowiedzieliśmy się od organizatorów – miała przebiegać przez Porto i jego okolice.

Z jednej strony była ona bardzo malownicza (doceniliśmy to po mniej więcej półgodzinie, kiedy podniosła się poranna mgła), z drugiej – wymagała skupienia się na prowadzeniu samochodu. Boczne drogi, którymi jechaliśmy, były kręte, dość wąskie i przebiegały w wąwozach wykutych w skale. Kilka razy miałem wrażenie, że kiedy nieco mocniej skręcę kierownicę na zakręcie, to na pewno bliżej spotkam się ze skałą (pobocza na bocznych drogach były raczej symboliczne, często spotykaliśmy na nich rowerzystów i pieszych, którzy szli nimi tylko w sobie znanych celach). Generalnie auto bardzo dobrze dawało sobie radę na krętych drogach.

Honda CR-V
Źródło: Honda.pl

Duże wrażenie robiły na mnie też miasteczka, przez które przejeżdżaliśmy. Chodniki miały tam szerokość (o ile mogłem to dobrze ocenić zza kierownicy) mniejszą niż metr. Nie dość, że ulice nie należały do najszerszych, to można było spotkać na nich niespodzianki: samochody zaparkowane na jezdni i zajmujące prawie cały pas ruchu.

Podczas jazdy przez drogi lokalne, kiedy nie naciskałem zbyt mocno pedału gazu, miałem wrażenie, że prowadzę samochód elektryczny. Na autostradach silnik spalinowy, od czasu do czasu, wchodził do gry i wspomagał jednostkę elektryczną.

Przysłowiową łyżką dziegciu w beczce miodu był irytujący dźwięk systemu ostrzegającego o przekroczeniu prędkości. Włączał się on nawet po jej przekroczeniu o 2 km/h.

Ciekawostki drogowe

Objazd trasy testowej zajął nam około 3 godzin. Przez ten czas, oprócz pięknych okoliczności przyrody, mogliśmy podziwiać ciekawe egzemplarze portugalskiej motoryzacji. Jednym z nich była Skoda Felicia. W Polsce te auta są w znacznej większości przypadków już dość zmęczone życiem. Ta wyglądała na dość niedawno polakierowaną. Nie wydaje mi się, żeby auto sprzed ponad 20 lat, jeżdżące po kraju, gdzie słońce świeci dość mocno, mogło mieć lakier w tak dobrym stanie). Spotkaliśmy też na drodze kanciastego pick-upa marki Nissan (z przepięknymi drewnianymi burtami na pace). Jednak największym zaskoczeniem był oznakowany radiowóz, którym poruszali się funkcjonariusze Guarda Nacional Republicana (Republikańskiej Gwardii Narodowej. Był to Nissan Almera.

Auta, którymi jeździliśmy były wyposażone w urządzenia Via Verde (zielona droga). Dzięki nim automatycznie pobierane były opłaty za autostrady. Żeby zapłacić, wystarczyło przejechać przez bramkę oznaczoną logo Via Verde.

Honda CR-V – ile kosztuje i jak jest wyposażona?

Za Hondę CR-V z napędem e:HEV, trzeba zapłacić od:

  • 213 900 zł (Elegance 2WD),
  • 224 400 zł (Elegance AWD),
  • 244 400 zł (Advance AWD).

Za Hondę CR-V e:PHEV trzeba zapłacić co najmniej 278 600 zł. Hybryda plug-in jest dostępna w jednej wersji wyposażenia: Advance Tech 2WD.

Honda CR-V
Źródło: Honda.pl

Jak wyposażona jest Honda CR-V? Pokażemy to na przykładzie wersji wyposażenia Elegance. W jej standardowym wyposażeniu można znaleźć m.in.:

  • czarną skórzaną tapicerkę (skóra naturalna + syntetyczna),
  • jasną podsufitkę,
  • skórzaną kierownicę,
  • inteligentny wyświetlacz wielofunkcyjny kierowcy i-MID (10,2 cala),
  • manetki przy kierownicy do regulacji rekuperacyjnego odzyskiwania energii z hamowania,
  • przyciski zmiany biegów,
  • dwustrefową klimatyzację automatyczną z nawiewem na tylne siedzenia,
  • przednie wycieraczki z czujnikiem deszczu,
  • automatyczne światła z czujnikiem zmroku,
  • przednie i tylne czujniki parkowania,
  • kamerę cofania,
  • elektrycznie regulowane, podgrzewane i składane lusterka zewnętrzne,
  • prawe lusterko zewnętrzne automatycznie opuszczane podczas cofania,
  • elektrycznie regulowany fotel kierowcy w 8 kierunkach z elektryczną regulacją odcinka lędźwiowego,
  • elektrycznie regulowany fotel pasażera w 4 kierunkach (bez regulacji wysokości),
  • podgrzewane przednie fotele i podgrzewaną kierownicę,
  • system multimedialny Honda CONNECT+ z nawigacją (9-calowy ekran dotykowy, Android Auto™, bezprzewodowe Apple CarPlay, AM/FM/DAB+, aktualne informacje o ruchu drogowym),
  • 2 x USB z przodu (1 x ładowanie, 1 x przesył danych), 2 x USB z przodu (ładowanie),
  • 8 głośników,
  • sterowanie radiem z kierownicy,
  • ładowarka bezprzewodowa,
  • przednie reflektory LED z systemem automatycznych świateł drogowych,
  • światła do jazdy dziennej LED,
  • światła tylne LED,
  • przednie kierunkowskazy sekwencyjne LED,
  • osiemnastocalowe obręcze aluminiowe w kolorze szarym i opony 235/60 R18.

Informacje na temat wyposażenia Hondy CR-V e:HEV i e:PHEV możesz znaleźć w katalogu tego modelu.

Przysłowie mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po krótkiej przygodzie z Hondą CR-V nabrałem ochoty na więcej. I to za kierownicą hybrydy plug-in. Podczas jazd w Portugalii nie udało mi się niestety pojeździć autem z tym napędem, ale na pewno uda mi się to w Polsce.