Nissan Juke pierwszej generacji był określony jako odświeżająca alternatywa dla klientów zainteresowanych segmentem małych samochodów, ale znudzonych tradycyjnymi ofertami. Od kilku miesięcy w salonach dealerskich Nissana dostępna jest już druga odsłona tego auta. Co warto o niej wiedzieć? Jak się nią jeździ? Sprawdziłem to!

W 2010 r. świat ujrzał Nissana Juke’a. Samochód ten został zaprojektowany jako odświeżająca alternatywa dla klientów zainteresowanych segmentem małych samochodów, ale znudzonych tradycyjnymi ofertami. Ten cytat z informacji prasowej z lutego 2010 r. bardzo dobrze podsumowuje to, czym jest Nissan Juke.

Mimo swojej dość kontrowersyjnej stylizacji, samochód bardzo dobrze został przyjęty na rynku. W 2015 r., czyli po pięciu latach od premiery, właścicieli znalazło ponad milion egzemplarzy tego modelu. Co więcej – dla 80% nabywców Juke był pierwszym Nissanem, jakiego kupili.

Nissan Juke
Nissan Juke

Potem przyszedł rok 2019. I Nissan pokazał drugą generację Juke’a. Na początku tego roku uczestniczyłem w prezentacji tego auta. Przejechałem wtedy za jego kierownicą nieco ponad 20 km po, pustych w zimie, drogach na półwyspie helskim. Co tu dużo mówić, po tej przejażdżce nabrałem chęci na więcej.

Jest jesień 2020 r., słoneczne wczesne popołudnie. W ręce trzymam kluczyki, a przede mną stoi ON – czerwony Nissan Juke.

Nissan Juke – pierwsze spotkanie

Już na pierwszy rzut oka widać, że projektanci nowego Juke’a zrobili kawał dobrej roboty. Samochód jest podobny do swojego poprzednika, ale też nieco inny. Ale po kolei.

Charakterystycznym elementem Nissana Juke pierwszej generacji były umieszczone w błotnikach reflektory i kierunkowskazy w towarzystwie świateł do jazdy dziennej w towarzystwie kierunkowskazów, znajdujące się na górze błotników.

W nowym Juke’u te elementy zostały zachowane, ale… wąskie LED-owe światła do jazdy dziennej nie wystają teraz nad błotniki. Są przedłużeniem pionowych linii stylizowanej litery „U”, stanowiącej charakterystyczny element grilla każdego Nissana. Reflektory świateł mijania są bardziej owalne niż w pierwszej generacji (a przynajmmniej tak mi się wydaje). Słowem – połączenie tradycji z nowoczesnością.

Nissan Juke - przednie reflektory
Nissan Juke – przednie reflektory

Przeprojektowany został też tył auta. Więcej jest w nim teraz ostrych linii, np. w tylnych światłach. Zyskały one nowy kształt. Warto też zwrócić uwagę na spojler na klapie bagażnika – umieszczone na niej okno nie opada pionowo, ale płynnie i pod kątem przechodzi w spojler.

Jaki jest nowy Nissan Juke?

Nissan Juke pierwszej generacji był miejskim crossoverem. Jego nowa odsłona – nazwana przez Nissana coupe crossover – także jest autem klasy B, ale – w porównaniu do swojego poprzednika – znacznie większym.

Nowy Nissan Juke jest:

  • dłuższy od swojego poprzednika o 8 cm (mierzy 4 210 mm),
  • szerszy o 4 cm (1 800 mm)
  • i wyższy o 3 cm (1 595 mm).

Jednak to nie wszystko. Zmiany są najbardziej widoczne w przypadku rozstawu osi i pojemności bagażnika.

Rozstaw osi nowego Juke’a wynosi 2 636 mm, co oznacza, że zwiększył się prawie o 11 cm. Bagażnik pomieści teraz 422 l. Oznacza to, że jest większy od kufra w pierwszym Juke’u aż o 72 l.

Pod względem wysokości, szerokości i rozstawu osi nowy Nissan Juke zbliżył się do swojego Qashqaia. Zbliżył pod względem wysokości, szerokości i rozstawu osi.

Nissan Juke wnętrze

Wnętrze nowego Nissana Juke zostało zaprojektowane od nowa. Ma teraz zupełnie inny charakter niż w poprzedniej generacji tego miejskiego crossovera. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że „wydoroślało”.

Projektanci pozostawili okrągłe otwory nawiewów na obu końcach deski rozdzielczej. Kształt i umiejscowienie zmieniły za to nawiewy znajdujące się na środku deski rozdzielczej – są teraz okrągłe i zostały przeniesione pod ekran systemu multimedialnego. Ten ostatni – zgodnie z obowiązującą „modą” – wystaje ponad deskę rozdzielczą.

Nissan Juke - kabina
Nissan Juke – kabina

Egzemplarz, którym jeździłem miał wykończone wnętrze tkaniną przypominającą zamsz. Z czymś takim zetknąłem się pierwszy raz i – szczerze powiedziawszy – takie rozwiązanie bardzo mi się spodobało. Dzięki niemu kabina Juke’a zyskała na przytulności.

We wnętrzu znalazły się też elementy pokryte czarnym lakierem „Piano Black” – w ten sposób wykończona była konsola centralna oraz okolice ekranu systemu multimedialnego.

Trzyramienna, wielofunkcyjna kierownica jest teraz spłaszczona na dole. Prędkościomierz i obrotomierz w zestawie wskaźników oddzielone są dużym ekranem komputera pokładowego. Jego przekątna to – uwaga – 7 cali (w niektórych samochodach, którymi jeździłem taką przekątną mają ekrany systemu inforozrywki).

Na środku deski rozdzielczej – nad nawiewami – umieszczony jest 8-calowy ekran systemu inforozrywki.

W egzemplarzu, którym jeździłem zastosowana była czarna materiałów tapicerka z elementami z Alcantary. Fotele były wygodne i zapewniały dobre trzymanie boczne. Co więcej, w testowym Juke’u przednie fotele były jednobryłowe, a w ich zagłówkach umieszczone były głośniki wchodzące w skład Pakietu Sound & Go BOSE (więcej informacji na jego temat – w dalszej części tekstu).

Tylne okna Juke’a – podobnie jak np. w przypadku Toyoty C-HR czy Mazdy 3 – były mniejsze niż te w przednich drzwiach. Ilekroć wsiadałem na tylną kanapę, przypominałem sobie mojego kolegę z pracy (mężczyznę dość słusznych rozmiarów), który zawsze mówił, że nigdy nie kupiłby samochodu, z którego nie mógłby się wydostać przez okno w tylnych drzwiach. Sorry, Gutek, Nissan Juke nie jest dla Ciebie…

Nissan Juke – silnik i napęd

Jeżeli będziesz korzystał z konfiguratora na stronie internetowej Nissana, wyborowi silnika nie będziesz musiał poświęcić zbyt wiele czasu. Juke’a napędza tylko jeden silnik: benzynowa, trzycylindrowa jednostka DIG-T 117. Jej moc to 117 KM, a maksymalny moment obrotowy – 200 Nm.

Możesz za to wybrać skrzynię biegów, która będzie przenosiła moment obrotowy na koła:

  • manualną 6-biegową
  • lub automatyczną dwusprzęgłową skrzynię DCT o 7 przełożeniach.

Testowe auto wyposażone było w skrzynię manualną.

Nissan Juke pierwszej generacji był wyposażony m.in. w 200-konną jednostkę DIG-T czy w 115-konny silnik benzynowy 115 DIG-T o mocy 115 KM (ten sam, który napędzał Nissana Qashqaia II generacji). To nie wszystko – pod maską Juke’a Nismo RS mógł być umieszczany silnik benzynowy o mocy nawet 218 KM.

Nissan Juke
Nissan Juke

Być może, z czasem, także pod maskę nowego Juke’a trafi większa jednostka napędowa. Zastanawiałem się, jak Juke sprawowałby się na drodze, gdyby był napędzany 140-konną jednostką benzynową montowaną w Qashqaiu…

Jak jeździ Nissan Juke?

Czas na praktyczną część testu. Pierwsze kilometry testu przypadły na typowy ruch miejski. Przejechać kawałek, zatrzymać się i – po chwili – znów ruszyć. Ot, typowe dla godzin szczytu warunki jazdy. Jak Juke sprawdzał się w tych warunkach? Bardzo dobrze. Przecież jest crossover segmentu B, którego żywiołem jest właśnie miasto.

Co więcej, w wyposażeniu auta był automatyczny hamulec ręczny. Ułatwiało to jazdę w korku. Po zatrzymaniu zaciągał się automatycznie, a chwilę przed ruszeniem z miejsca zwalniał. Wygodne rozwiązanie. Zwłaszcza jeśli trzeba było zatrzymać się na wzniesieniu.

Nieodłącznym elementem jazdy w mieście jest system Start&Stop. Uruchomieniu silnika towarzyszyły lekki wstrząs. Według mnie, S&S w silnikach czterocylindrowych włącza się łagodniej. W każdym razie wstrząs nie powodował, że z zębów wypadały plomby…

Nissan Juke
Nissan Juke

Zauważyłem w Juke’u jeszcze jedną „przypadłość”, która – w mojej opinii przynajmniej – jest typowa dla aut z silnikami o trzech cylindrach. Kiedy np. powoli dojeżdżałem rozpędem (z wrzuconym biegiem) np. do czerwonego światła, kilka razy miałem wrażenie, że za chwilę zgaśnie silnik. Próba dodania gazu – z wrzuconym drugim biegiem – niewiele pomagała. Rozwiązaniem sytuacji było szybkie wciśnięcie sprzęgła i wrzucenie pierwszego biegu. W samochodzie z silnikiem czterocylindrowym nigdy z czymś takim się nie spotkałem.

Jazda na drodze szybkiego ruchu? Juke bardzo sprawnie przyspiesza. Jeśli chcesz rozpędzać auto powoli możesz słuchać podpowiedzi systemu GSI. Jeżeli chcesz dać „więcej ognia”, możesz wkręcać silnik na nieco większe obroty. Spalanie co prawda będzie wyższe, ale za to frajda z jazdy jeszcze większa.

D-MODE

A propos przyjemności z jazdy – na panelu centralnym, w okolicach lewarka zmiany biegów umieszczony był przełącznik D-MODE. Służy on do zmiany charakterystyki pracy silnika. Do wyboru są trzy ustawienia:

  • ECO,
  • NORMAL (to ustawienie domyślne)
  • i SPORT.

Tryb ECO jakoś mnie nie kręcił. Postanowiłem spróbować jak auto będzie się sprawowało po włączeniu trybu SPORT. Włączyłem go i ruszyłem. Miałem wrażenie, że po uruchomieniu tej opcji Juke’owi przybyło co najmniej kilkanaście koni mocy. Auto przyspieszało jeszcze bardziej dynamicznie, przed sugestią zmiany biegu, silnik wkręcał się na wyższe obroty niż w trybie NORMAL. A mi z twarzy nie schodził szeroki uśmiech…

Skrzynia biegów

Manualna przekładnia, w którą wyposażony był testowy Juke działała precyzyjnie. Kolejne przełożenia wchodziły bardzo gładko – zarówno przy wrzucaniu wyższego biegu, jak i redukcji przełożenia. Wyjątkiem było tylko wrzucanie wstecznego.

Taki sam problem jak Juke’u – mimo podniesienia pierścienia na dźwigni zmiany biegów i wykonania bardzo zamaszystego ruchu ręką lewą stronę, zdarzało się (i to dość często), że zamiast biegu wstecznego wrzucałem… pierwszy.

Zastanawiam się, czy przypadkiem w Juke’u nie jest montowana ta sama skrzynia co w Dacii Duster. W rumuńskim SUV-ie miałem ten sam problem.

Coś jest na rzeczy – w innych samochodach, w których bieg wsteczny umieszczony jest „w okolicach” pierwszego, takich problemów nie miałem.

Nissan Juke – wyposażenie

Jeździłem samochodem w wersji wyposażenia N-Design. To przedostatnia z wersji, w jakich można zamówić Juke’a. Lepiej wyposażony jest tylko samochód w wersji Tekna.

Nissan Juke - system multimedialny
Nissan Juke – system multimedialny

Wyposażenie podstawowe Juke’a N-Design obejmuje m.in.:

  • podgrzewane, składane elektrycznie lusterka zewnętrzne,
  • automatyczne wycieraczki z czujnikiem deszczu,
  • przyciemniane tylne szyby,
  • klimatyzacja automatyczna,
  • inteligentny kluczyk I-KEY,
  • 7-calowy kolorowy wyświetlacz TFT na tablicy wskaźników,
  • tylne czujniki parkowania,
  • elektryczny hamulec ręczny z funkcją Auto Hold,
  • podłokietnik z przodu,
  • koło kierownicy i gałka skrzyni biegów pokryte skórą,
  • 6 głośników,
  • tylny port USB (tylko do ładowania; 2,4A),
  • D-MODE (standard / sport / eko),
  • tylne hamulce tarczowe,
  • podwójna podłoga bagażnika,
  • 19-calowe felgi aluminiowe,
  • dwukolorowe nadwozie z zewnętrznymi elementami personalizacji,
  • podgrzewane fotele,
  • regulacja wysokości fotela pasażera,
  • podświetlenie ambientowe skrzyni biegów i drzwi przednich.

Elementami wyposażenia dodatkowego były:

  • Pakiet Sound & Go, w którego skład wchodzi BOSE Personal Plus (8 głośników, w tym głośniki w zagłówkach przednich foteli) oraz nawigacja NissanConnect. Cena pakietu wynosi 4 890 zł.
  • Pakiet technologiczny, w którego skład wchodzą: przednie czujniki parkowania, inteligentny system kamer 360°, inteligentny tempomat, inteligentny system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy, przycisk do aktywacji systemu Inteligentnego Asystenta Jazdy, system ostrzegający o pojeździe w martwym polu oraz system ostrzegający o ruchu w kierunku poprzecznym.
Nissan Juke - BOSE Personal Plus
BOSE Personal Plus – głośnik w zagłówku

Chcesz porównać wersje wyposażenia wszystkich wersji Nissana Juke’a? Kliknij tutaj.

Podsumowanie

Nowy Nissan Juke jest co prawda nadal klasyfikowany jako auto miejskie. Doskonale też sprawdzi się też w trasie. Dzięki sporemu rozstawowi osi (2 636 mm), pasażerowie jadący na tylnych siedzeniach nie powinni narzekać na brak miejsca. Cztery osoby podróżujące Jukiem nie powinny mieć też problemów ze zmieszczeniem swoich rzeczy w bagażniku, którego nie powstydziłby się nawet większy samochód. Jednak najistotniejszy jest wygląd tego coupe crossovera. Tak jak w pierwszej generacji, tak i teraz jest to samochód wyróżniający się spośród innych.

Zdjęcia w artykule zrobiłem Fujifilmem X100V.

Comments

Comments are closed.