Spis treści
OPPO Reno 4 Pro 5G to nowy flagowiec chińskiego producenta. Po kilkutygodniowym teście poznałem jego wszystkie zalety i (nieliczne) wady. Dowiedz się o nim więcej z mojego testu!
Wiosną ubiegłego roku testowałem OPPO Reno 3 Pro. Kilka miesięcy później – na początku października 2020 r. – chiński producent pokazał nową rodzinę smartfonów z serii Reno, oznaczoną liczbą “4”. Wśród nich znalazł się też flagowiec – OPPO Reno 4 Pro 5G. Na początku tego roku, przez kilka tygodni testowałem tego smartfona.
OPPO Reno 4 Pro 5G – wygląd
Urządzenie jest cienkie (zaledwie 7,6 mm) i lekkie (waży ok. 172 g). Prawie cała przednia część smartfona składa się z ekranu z zakrzywionymi brzegami (jeden z producentów określa takie ekrany mianem kaskadowych. Takie określenie bardzo mi się podoba). Prawie, bo według producenta, 6,5-calowy ekran (o rozdzielczości 2 400 x 1 800 pikseli i częstotliwości odświeżania) zajmuje 92,1% powierzchni przedniej obudowy (co ciekawe, w OPPO Reno 3 Pro miał minimalnie większą powierzchnię. Zajmował 93,4% obudowy).
Smartfon dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych:
- Arktyczny Błękit
- i Czarnym.
Do testów dostałem smartfona w błękitnym kolorze. Gładka powierzchnia, mieniąca się różnymi odcieniami błękitu. To naprawdę się podoba. Wyspa z aparatami (lekko wystająca, ale to nie jest problem).
Codzienne użytkowanie
Po włożeniu karty SIM (szufladka na dwie karty nanoSIM znajduje się na dole telefonu) i szybkiej konfiguracji, mogłem już zacząć to, co tygryski lubią najbardziej, czyli praktyczną część testu.
Zacznę od przyciskologii. Na prawym boku umieszczony jest włącznik, a na lewym – dwa przyciski służące do regulowania głośności. I znowu musiałem poświęcić trochę czasu na przyzwyczajenie się do takiego układu przycisków (w smartfonie, którego używam na co dzień włącznik i przyciski do regulacji głośności znajdują się na jednym boku).
Co można napisać o codziennym użytkowaniu telefonu z Androidem? Znając ten system, używając jednego z telefonów z zielonym robotem, nie będziesz miał problemów z korzystaniem z innego.
OK. Są pewne różnice. W moim smartfonie ekrany menu przewijane są w poziomie. W OPPO jest inaczej – kolejne ekrany można przewijać w poziomie lub – po smyrnięciu palcem w górę – możesz przejrzeć wszystkie aplikacje zainstalowane na telefonie.
Różnica numer 2 – w menu rozwijanym na górze ekranu nie ma przycisku do wykonywania zrzutu ekranu. Jak go zatem wykonać? Trzeba jednocześnie nacisnąć włącznik i przycisk zmniejszenia głośności. Można się przyzwyczaić.
Słuchanie muzyki
Tak dla mnie, jak i dla większości z was, smartfon służy do słuchania muzyki. Czy to z radia FM czy z jednego z serwisów streamingowych. Wystarczy podłączyć słuchawki – albo przez port USB-C, albo bezprzewodowe, przez Bluetooth, i cieszyć się utworami ulubionych wykonawców.
Zainstalowałem Spotify, sparowałem z telefonem słuchawki i wyszedłem z domu. A tu zaskoczenie. I to z rodzaju tych nieprzyjemnych – prawie nie słyszę muzyki, a muzyka prawie na full podkręcona. Najpierw myślałem, że to słuchawki nie bardzo chcą ze smartfonem współpracować. Potem postanowiłem sprawdzić ustawienia Bluetooth.
Wszedłem w ustawienia zaawansowane i… bingo! Okazało się, że rozwiązaniem problemu było bardzo proste – wystarczyło włączyć opcję Synchronizacja głośności multimediów.
OPPO Reno 4 Pro 5G w samochodzie
OPPO Reno 4 Pro 5G pracuje pod kontrolą Androida 10. Oznacza to, że w smartfonie jest już zainstalowana aplikacja Android Auto. Wystarczy więc podłączyć telefon do systemu multimedialnego w samochodzie żeby smartfon został rozpoznany, a usługa skonfigurowana. Tyle teorii.
Praktyka była jednak inna. Podłączyłem testowego smartfona do sytemu multimedialnego w samochodzie. Spodziewałem się, że tak jak zawsze, po chwili zgłosi się Android Auto, a na ekranie wyświetlą się mapy. Niestety. Telefon zachowywał się dziwnie. Ładowanie to się zaczynało, to przerywało, a połączenia z Android Auto nie można było uzyskać.
Początkowo myślałem, że to problem z kablem USB. Kupiłem więc nowy, ale objawy były dokładnie takie same. Podłączyłem drugi telefon. I co? I wszystko było OK – podłączenie, konfiguracja i używanie.
Fotografia
Jakich aparatów najczęściej używamy? Tych wbudowanych w nasze smartfony. Mobilna fotografia jest na coraz wyższym poziomie. Co w jej ramach oferuje OPPO Reno 4 Pro 5G? Całkiem dużo.
Zacznę od aparatów. Na tylnej ściance telefonu znajduje się potrójny aparat LDAF. W jego skład wchodzą:
- aparat główny 48 megapikseli z optyczną stabilizacją obrazu (przysłona f/1.7),
- szerokokątna kamera Ultra Night 12 megapikseli (przysłona f/2.2),
- teleobiektyw 13 megapikseli (przysłona f/2.4).
Przedni aparat do selfie ma rozdzielczość 32 megapikseli i przysłonę f/2.4.
Co ciekawe, jakość filmów kręconych OPPO Reno 4 Pro 5G jest na tyle dobra, że Ten Typ Mes i Gverilla nakręcili teledysk do singla “Nowy Rok, nowy ja” w całości tym właśnie modelem smartfona.
Jak wyszedł? Przekonacie się!
OPPO Reno 4 Pro 5G – cena i podsumowanie
Za OPPO Reno 4 Pro 5G trzeba zapłacić niecałe 3 tys. zł, a konkretnie 2 999 zł.
Czy warto? Moim zdaniem tak. 3 tys. zł smartfon z:
- 6,5-calowym ekranem pokrytym szkłem Corning Gorilla Glass 5 i o rozdzielczości 2 400 x 1 800 pikseli,
- 12 GB pamięci RAM (gwarantującej płynne działanie),
- 256 GB pamięci ROM (dużo miejsca na Twoje dane). Wbudowanej pamięci nie można niestety rozszerzyć kartą micro SD, ale przy tak dużej jej pojemności, szybko się ona nie zapełni
jest naprawdę wart tej ceny.
OPPO Reno 4 Pro 5G otrzymuje ode mnie mu certyfikat maciektestuje.pl poleca. Wyróżniam nim te produkty, które – po kilkutygodniowym teście – oceniam na tyle dobrze, że sam mógłbym je kupić.
Comments
Comments are closed.